![]() |
PLIK 25/179 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|||||
|
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | 342.jpg |
Użytkownik / Album: | plockibus / Inne |
Słowa kluczowe: | KM342 / linia22 / Bielska / DW217PF / testowy / hybryda |
Marka Typ: | Volvo 7700 Hybrid |
Data wykonania (DD.MM.RRRR): | 25.12.2012 |
Miejsce: | Płock, ul. Bielska x Al. Jachowicza |
Przewoźnik Placówka: | Volvo Polska Sp. z o.o. |
Rozmiar pliku: | 180 KB |
Data dodania: | grudzień 26, 2012 |
Wymiary: | 800 x 600 pikseli |
Wyświetleń: | 645 |
LINK DO ZDJĘCIA: | http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=12238 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 5 z 5 Strona: 1 |
|
|||
W nawiązaniu do tych komentarzy miałem przyjemność wczoraj przejechać się tym autobusem. Od razu gdy wsiadałem, autobus wyraźnie zgasł na przystanku. Efekt gaszenia jest wręcz identyczny jak w przypadku klasycznego pojazdu, co w pierwszym momencie daje odruch ... o autobus zgasł...zepsuł się?
![]() |
|
|||
Jeżeli baterie są za słabe żeby ruszyć na silniku elektrycznym to spalinowy nie gaśnie i doładowywuje je.Działanie jest podobne jak w Toyocie Prius.
|
|
|||
Dziś w końcu wybrałem się na przejażdżkę tą hybrydą. Po przejechaniu połowy trasy linii 20 pierwsze określenie, jakie mi przychodzi do głowy to: MUŁ! Nie wiem czy kierowca jakoś wyjątkowo delikatnie się z nim obchodził, ale ten autobus strasznie wolno się rozpędza. A już najdłużej trwa początkowa faza przełączenia z silnika elektrycznego na diesla. Naprawdę jestem w szoku... Żadnych szarpnięć nie czuć - jedynie drgania, jak już załącza się diesel. Wspomniany efekt mułowatości potęguje skrzynia biegów, którą od razu czuć, że jest inna (zautomatyzowana, a nie automatyczna). Słychać każdą zmianę biegu i trwa to tak długo, jak w manualu, tylko że tu dzieje się to bez użycia sprzęgła. A, że tych biegów jest aż 12, to co chwila następuje jego zmiana... Nie ma mowy o szybkim starcie z przystanku... Ogólnie samo wrażenie wygaszania i ruszania z silnika eletrycznego bardzo fajne - jak w tramwaju / trolejbusie
![]() |
|
|||
Hm, ja jakoś specjalnie nie odczułem że autobus jechał za wolno. Co prawda jechałem w wolny dzień, gdzie nikomu się do niczego nie spieszyło. Oczywiście że ruszanie jest inne, to nie 300 konny silnik spalinowy. W elektrycznym silniku trudno o taką zrywność. W tym przypadku nie ma chyba przełączania z silnika elektrycznego na spalinowy? Nie jest tak, że elektryczny napędza a spalinowy działa jak prądnica do prądu? Ciekawe jak się jedzie tym solarisem electro lub AMZetem?
|
|
|||
Jeździłem tym w Anglii (tyle że z piętrową zabudową Wrighta). Robi wrażenie. Zwłaszcza pierwszy kontakt. Pani zamknęła drzwi i - jak mi się wydawało - zgasiła silnik, więc się nie spieszyłem z wsiadaniem, a wtedy ona ruszyła...
|
Komentarz 1 do 5 z 5 Strona: 1 |