Galeria Płockich Autobusów


PKS Przasnysz

#40053 / Autosan H9-21

02.06.2011 - DW 544, Krasnosielc
Na kursie Przasnysz - Ostrołęka z 13:35. Z rozpoczęciem tegorocznych wakacji kurs ten, podobnie jak spora ilość innych w PKS Przasnysz został przemianowany z "F" na "S".
WPZ 02503
Autosan-H9-21-#40053.jpg Autosan-H9-21-#40053-(02)a.jpg 40053_11-06-02.jpg Autosan-H9-21-#40053-(03)a.jpg 40053_12-06-04.jpg
Infomacje o pliku
Użytkownik / Album:Jarkie / Autosan H9 (wprowadzone do taboru po 1989r.)
Ocena (2 głosów):22222
Słowa kluczowe:PKSPrzasnysz / autosan / H9-21
Rozmiar pliku:260 KB
Data dodania:07 lipiec 2011
Wymiary:850 x 567 pikseli
Wyświetleń:394
LINK DO ZDJĘCIA:http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=9993
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 10 z 10
Strona: 1

plockibus   [08 lipiec 2011 at 07:41 AM]
(+)
macfiction   [08 lipiec 2011 at 09:19 PM]
Podziwiam Cię Jarkie. Jedziesz tyle kilometrów i jeszcze masz ochotę na polowanie w lesie... Uśmiech
mirekmiras   [10 lipiec 2011 at 09:38 AM]
Stały przydział do końca roku szkolnego.
madve   [10 lipiec 2011 at 12:23 PM]
To chyba rzeczywiście trzeba mieć arcyperfekcyjnie rozpracowane rozkłady jazdy.
lunch   [11 lipiec 2011 at 08:41 AM]
A to w Polsce się tak da? Jak kiedyś jeździłem w Pieniny na zajęcia ze studiów to po dwóch latach eksplorowania całego terenu z analizą tabliczek przystankowych w większości wiosek już prawie kumałem, co gdzie i kiedy jedzie, choć nie do końca. Założę się, że sam przewoźnik do końca tego nie wie, jak większość PKS-ów.
Zrobiłem sobie książeczkowy rozkład, ale nie brak w nim znaków zapytania, od których roi się w podobnych opracowaniach dla Bieszczad czy Zambrowa. Kursy giną, pojawiają się, zmieniają relację...
mirekmiras   [11 lipiec 2011 at 12:25 PM]
Da sie, a raczej dało, przynajmniej za czasów spółki akcyjnej kursy jeździły regularnie. Naprawdę bardzo rzadko zdarzało się, że autobus nie wyjechał z powodu awarii, a nie było rezerwy. A teraz jest tak, że kursy polikwidowane, pozmieniane, poprzekształcane, a najlepsze było to, jak dowiedziałem się że kurs Przasnysz - Warszawa Stadion czasem kursuje, a jak nie ma kierowcy to nie kursuje Bardzo szczęśliwy
Jarkie   [11 lipiec 2011 at 10:58 PM]
@macfiction: prawdę mówiąc w swoich stronach mam lepszą znajomość zarówno lasów, jak też tego co można upolować Uśmiech Ale czasem i gdzieś w dalszych stronach warto pokręcić się po wiejskich plenerach Uśmiech
Jarkie   [11 lipiec 2011 at 11:14 PM]
Co do rozkładów, to kiedyś ich zmiana była raz w roku na początku wakacji. Teraz co kilka miesięcy następują modyfikacje i tylko na podstawie regularnych obserwacji (obecnie pomocne są wyszukiwarki połączeń, choć im też do końca ufać nie można) da się dojść jak wygląda aktualna sytuacja komunikacyjna na danym rejonie. Mam opracowane rozkłady z dość szeroko pojętego obszaru północno-wschodniej Polski, jednak ich aktualność bywa wątpliwa właśnie ze względu na częste zmiany.
KL_Radom   [12 lipiec 2011 at 07:52 AM]
Gdyby wszyscy przewoźnicy prezentowali swój rozkład w ten sposób: http://pks.chojnice.pl/strona?a=15 lub przynajmniej tak: http://www.gardenservice.pl/ to w miarę szybko da się spisać połączenia dla potrzebnego rejonu.
lunch   [13 lipiec 2011 at 08:46 AM]
Tak, ale mi chodzi, że w tych firmach z poprzedniej epoki (PKS) często oni sami nie kumają, jak to działa i mimo użycia programów komputerowych rozkłady na poszczególnych przystankach są ze sobą sprzeczne - kursy giną, pojawiają się, zmieniają relacje, są błędnie opisane.
Kiedyś jedno z takich przedsiębiorstw przysłało nam wydruki na przystanki i jeden ambitny kolega wysłał im długie pismo z wykazem niezgodności pomiędzy tymi tabliczkami, a rozkładem, jaki mają w zezwoleniu. Myśleliśmy, że wszczynamy małą wojnę, a oni zadzwonili i dozgonnie mu dziękowali, bo jak stwierdzili "sami już się dawno w tym pogubili".

Komentarz 1 do 10 z 10
Strona: 1