Galeria Płockich Autobusów

To zdjęcie nie może pochodzić z roku 1977, ponieważ ten autobus został zaprezentowany dopiero w 1983 r, i był on prototypem. Na jego bazie powstał PR110D, który wprowadzono do produkcji seryjnej rok później. Prototyp PR110T był jak najbardziej pojazdem licencyjnym, obejmował on tzw. IV etap wprowadzania licencji, ale w jego nazwie nie używano słowa Berliet, podobnie jak przy modelach Jelcz PR100U, PR110L i PR110IL.

Zdjęcie jest z gazety z tego właśnie roku, więc nie mogło zostać wykonane później. Od siebie jeszcze dodam, że Protoplastą Jelcza PR110D był francuski Berliet PR110 Tourisme (1977). Na jego podstawie wykonano w 1984r. kilka egzemplarzy serii próbnej pod nazwą PR110D

Berliet PR110 Tourisme był właśnie protoplastą prototypu PR110T, a na jego podstawie produkowano próbne, a następnie seryjne peerki. No chyba że wszystkie źródła kłamią, włącznie z rokiem zaprezentowania prototypu PR110T.

Piszę rok z gazety. Z tym się spierać akurat nie będę.

Przede wszystkim to należałoby podać źródło, co to za gazeta, jakiś krótki opis artykułu itp. przede wszystkim zgłębić trochę temat o tym, co się prezentuje. Ponieważ jak już mówiłem, data mi nie pasowała, bo w w 1977 r. nie było autobusu Jelcz PR110T, zadałem sobie nieco trudu i napisałem do pana Wojciecha Połomskiego, autora książki "Pojazdy samochodowe i przyczepy Jelcz 1971–1983", który jest chyba najlepszym źródłem informacji o JZS. Z udzielonych informacji (za co serdecznie dziękuję autorowi książki) wynika, że na zdjęciu zaprezentowany jest Berliet PR 110 Tourisme wyprodukowany w 1975 roku we Francji. Zdjęcie zostało wykonane w październiku 1976 roku w Warszawie. Tak więc data gazety jest jak najbardziej autentyczna, pozostaje tylko zmienić opis zdjęcia.

Jeżeli chodzi o podpisywanie zdjęć, to też przychylałbym się prośbie, gdyby się udało coś więcej napisać np. źródło zdjęcia jak tu z gazety, tytuł chociaż, i jakieś inne informacje jeżeli są. To tak w ramach szerzenia wiedzy dla oglądających i edukacji
W tej pierwszej wersji było fajne umieszczenie ekspozytora. Kiedyś intensywnie zastawiałem się na co jest to wgłębienie w karoserii. Szkoda, bo to wprowadzało większą cywilizację umieszczenia informacji pasażerskiej od dykty za szybą, z której do dziś się nie wyleczyliśmy.

http://szczytno-ortelsburg-historia.blogspot.com/2013/01/z-rodzinnego-albumu.html Taka ciekawostka odnośnie umieszczania niegdyś tablic kierunkowych. To rozwiązanie akurat nie było praktyczne ze względu na panujące różne warunki atmosferyczne. Ale takie jak w tym Berliecie, za szybką, byłoby całkiem fajne. Przy okazji proszę o zmianę nazwy autobusu na poprawną.

Miejskie w tym okresie też miewały tablice przypinane na zewnątrz. Miało to swój urok. A ustaliliście Panowie w końcu to oznaczenie?

Tak jak pisałem wyżej, Berliet PR 110 Tourisme. W tym tygodniu jak coś, będę miał książkę.