Galeria Płockich Autobusów

Bardzo dobrze. Tylko dlaczego dopiero teraz?! Cholera, tego CAL 8022 też nie mam w kolekcji :/

Jarkie, nie jest łatwo o taki debiut w dzisiejszych czasach, zwłaszcza jak się mieszka 300 km od bazy... Madve to #70909...

Tak tak, wiem - jest już na galerii jego wcześniejsze zdjęcie

Faktycznie, i nie ma przypadków, zdjęcie jest też Jarkiego...

Macfiction, masz rację, ale czasem udaje się trafić na debiut. W tym roku planuję wybrać się nieco dalej bo m.in.Płock, ale jak już to nie wcześniej niż jesienią. Choć tam na debiuty pewnie nie ma co liczyć Zaś co do samego #70917, to ostatnio przeglądając zdjęcia z "wycieczki autobusowo-krajoznawczo-spr.prywatne" po Mazowszu znalazłem takie które przy wcześniejszym wstawianiu gdzieś się zawieruszyło.

Przy Kombinacie Petrochemicznym można coś spotkać... Ale uważaj na antyterrorystów...

PKS obsługuje przewozy pracownicze? W takich miejscach istnieje ryzyko wzięcia za terrorystę czy szpiega Tak a propo, macie w KM Płock bilety dobowe?

Jak mnie kilka lat temu kamery z Petrochemii zdjęły, że coś robię na wiadukcie (nad torami kolejowymi), to w momencie dwa samochody ochrony podjechały, w jednym chyba nawet długą broń mieli, ale to już ze trzy lata minęły, więc dokładnie nie pamiętam. Ale rozmowa nie była ani hamska ani nawet niemiła, jackiś normalny facet się trafił.

Jarkie: tak, nie.

Ja w 2004r. pojechałem focić linie szczytowe pod bramę przy Łukasiewicza i też mnie zgarnęli. Zdjęcia były robione analogiem, więc nastąpiła konfiskata kliszy. Na szczęście nie prześwietlili od razu, tylko sami dali do wywołania i po stwierdzeniu, że nie ma żadnych podejrzanych scen (a tylko same autobusy i nie tylko z Płocka) mogłem pofatygować się po odbiór. Przynajmniej wywołali na swój koszt

Biletów dobowych w KM niestety nadal nie ma, czego niestety musimy się wciąż wstydzić, ale na niektórych siły nie ma w tym mieście
Na moście nad torami w Proboszczewicach, bo o tych chyba mówisz wisi(?) znak zakaz fotografowania? W sumie już prawie niestosowany. Mnie przygoda z ochroną spotkała na Łukasiewcza w 2003r, kiedy zacząłem fotografować autobusy Orlen Transportu. Zakładałem, ze na ogólnodostępnej ulicy, którą odgradza szpaler drzew od zakładu nie ma zakazu, który wisi dopiero na bramie wjazdowej. Ale rzeczywistość jest niestety inna. Niestety ochrona była wtedy średnio przyjemna, ale klisze też mi wywołano:)
Jakieś dwa lata temu gdy byłem z EMPIm tam, okazało się, że gdy się zgłosi do komendanta ochrony gdzie i jakie zdjęcia będzie się tam robić, to rzekomo wolno.