Galeria Płockich Autobusów


#679 / Jelcz M181MB/3 Tantus

02.12.2010 - Płock, pętla Mazura
Po bliższych oględzinach widać, że Jelcz dodatkowo zahaczył się przegubem o słup.
679.jpg 679_3.jpg 679_4.jpg 679_5.jpg 679_6.jpg
Infomacje o pliku
Użytkownik / Album:czarekd85 / Jelcz M181MB/3 Tantus
Słowa kluczowe:KM679 / linia19 / JanaPawłaII / pętla / zlamany679 / zima / awaria
Rozmiar pliku:259 KB
Data dodania:04 grudzień 2010
Wymiary:800 x 600 pikseli
Wyświetleń:984
LINK DO ZDJĘCIA:http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=9314
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 6 do 25 z 25
Strona: 1 - 2

czarekd85   [04 grudzień 2010 at 11:33 PM]
Znam z widzenia kierowców #679 i wg mnie nie był to żaden z nich. To był jakiś inny kierowca...
wiechu   [05 grudzień 2010 at 11:45 AM]
Z tego co widziałem to zgodzę się z Czarkiem : )
lunch   [07 grudzień 2010 at 01:13 PM]
Ja wciąż nie mogę zrozumieć, skąd to ogólnoświatowe przestawienie się na pchacze.
wiechu   [07 grudzień 2010 at 03:00 PM]
Silnik z tyłu = niska podłoga.... Głównie dlatego.
mirekmiras   [07 grudzień 2010 at 03:04 PM]
Pchacz, jako autobus miejski, z założenia powinien jeździć po mieście odpowiednio utrzymanym, także zimą. Problem nie jest więc w konstrukcji autobusu.
wiechu   [07 grudzień 2010 at 09:46 PM]
A co ma utrzymanie do tego co się tu stało ?
mirekmiras   [07 grudzień 2010 at 09:51 PM]
Wiechu, czy latem też takie sytuacje mają miejsce? Druga sprawa, że ja na taką pętlę (nieodśnieżoną) przegubem bym nie wjeżdżał wogóle.
czarekd85   [07 grudzień 2010 at 10:28 PM]
Wiechu - Mirkowi chodzi (chyba) o odpowiednio utrzymane ulice zimą, a nie autobus Puszczać oczko
lunch   [08 grudzień 2010 at 11:57 AM]
Wiechu, to chyba nie tylko kwestia niskiej podłogi, zwłaszcza że w krajach skandynawskich czy BeNeLuxu (one zawsze miały się ku sobie) funkcjonuje wiele niskopodłogowych konstrukcji z wieżowym silnikiem na wysokości drugich drzwi. Najbardziej znane są van-hoole, jeździłem też w Stockholmie takimi volvo.
Natomiast wielu producentów na Zachodzie robiło pchacze o wiele wcześniej, niż pojawiły się niskie podłogi i nawet Ikarus ze swoją cudowną serią 435 się dostosował.
I ja chciałbym wiedzieć dlaczego, bo abstrahując od dyskusji o utrzymaniu dróg (która zawsze będzie bujaniem w obłokach), stwarza to wiele trudności, a tak naprawdę nie rozumiem korzyści.
W Warszawie jeszcze teraz zdarza się przy objazdach, że w zleceniu jest zakaz kierowania przegubowców innych niż Ikarus 280, z uwagi na ciasne skręty. Ciekawe co będzie, gdy ikarusów zabraknie.
wiechu   [08 grudzień 2010 at 12:46 PM]
No to widocznie źle się zrozumieliśmy z Mirkiem. Jak zabraknie Ikarusów to na hulajnogach ;D Albo niszczenie krawężników pchaczami.
mirekmiras   [08 grudzień 2010 at 03:42 PM]
Oczywiście miałem na myśli to, co mówi Czarek Uśmiech. Lunch, wiesz, co zrobią? Kiedyś już mieli podobny problem, problem ten nazywał się Jelcz AP02. Problem przestał istnieć, gdy powstał Jelcz 021. Skrócą więc sekcję B i będzie ok Bardzo szczęśliwy A ja tak wogóle to proponuję przegubowca z silnikiem z przodu i napędem 6x4 (obie osie sekcji A) Śmiech
plockibus   [09 grudzień 2010 at 08:01 AM]
Zastanawiałem się nad pytaniem Luncha czemu pchacze…w sumie od dawna europejscy producenci nie tylko autobusów, ale i samochodów darzą do pewnej unifikacji części i produkcji by obniżać koszty. Może przyczyną jest też ten sam powód? Bo zarówno przegubowiec jak i solówka w tym przypadku jest bardzo podobnej budowy, tylko jest wersją wydłużoną ze specjalnym przegubem. A tak konstrukcja musiała by być mocno zmieniona, inaczej rozkładał by się ciężar pojazdu itd. Pewniej tak jest taniej i prościej?
lunch   [09 grudzień 2010 at 09:32 AM]
Może i tak, bo w sumie w pierwszych takich konstrukcjach, choć jeszcze nie były niskopodłogowe, podłoga była na tyle niska, że silnik nie mógł być z przodu. Z drugiej strony jednak zawsze wydawało się, że pchacz to skomplikowana konstrukcja, ma bardzo rozbudowany układ sterowania przegubem i niełatwo to wyprodukować. No a potem stwarza same problemy...
empi   [09 grudzień 2010 at 10:26 AM]
To zagadnienie jest chyba dużo głębsze, bo aktualnie produkowane przegubowce z silnikiem w przednim członie można policzyć na palcach jednej ręki - Van Hool, jakieś karosowane Jonckheere i MAZ, celowo skonstruowany na warunki krajów bloku wschodniego. Zauważcie, że w Skandynawii jeżdżą już raczej też Scanie i Volvo-pchacze. Pisząc to zrozumiałem, dlaczego są tam tak popularne autobusy 15-metrowe - przecież do żadnego kraju nie idzie ich tyle, co tam, nawet Autosan zrobił dla nich 15-metrowego Eurolidera. Być może przy zapewnieniu niskiej podłogi umieszczenie silnika w przednim członie jest bardzo skomplikowane i kosztowne. Przegubowy MAZ ma fatalnie rozplanowane wnętrze. Z tego co pamiętam takie sytuacje jak na powyższym zdjęciu zdarzały się u mnie w Radomiu w używanych przegubowcach w których były popsute siłowniki zabezpieczające przed "złamaniem" się autobusu (http://www.phototrans.eu/14,133326,0.html).
plockibus   [09 grudzień 2010 at 11:45 AM]
Faktycznie Skandynawia „kocha” 15 metrowce, mało to niskowejściowe, ale faktycznie to może sprawka zimy? Uśmiech Pamiętacie te pierwsze Solarisy hybrydowe? One miały cały napęd w pierwszym członie. Podobnie jak w MAZie taka wielka szafa na środku członu A wygląda trochę dziwnie. Do tego zabiera to prawie całą platformę dla osób stojących po prawej stronie. A w efekcie Solaris i tak przerobił to tak, by kolejne wersje były bardziej jak sami podkreślali zunifikowane z klasycznym dieslem, i przeniesiono cały napęd na tył.
lunch   [09 grudzień 2010 at 02:25 PM]
Z tym że te pierwsze hybrydy nie miały trzeciej osi skrętnej niestety.
mieszko1144   [10 grudzień 2010 at 05:23 PM]
Jeden Tantus przydał ,by się w Inowrocławiu na linii 21.
wiechu   [10 grudzień 2010 at 06:58 PM]
To go kup Cool
mieszko1144   [11 grudzień 2010 at 06:30 PM]
Z chęcią. Śmiech Cool
Robert_529   [15 grudzień 2010 at 05:28 PM]
Ja Wam dam!! #630 niech sobie kupują, do Solca na NG i jak znalazł.

Komentarz 6 do 25 z 25
Strona: 1 - 2