PLIK 37/270 |
|
|||||
|
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | DSC05300.JPG |
Użytkownik / Album: | mickam / PKS Mińsk Mazowiecki |
Ocena (1 głosów): | |
Marka Typ: | Solbus SL11 Solway |
Data wykonania (DD.MM.RRRR): | 23.02.2013 |
Miejsce: | Mińsk Mazowiecki ul. Warszawska 222 |
Przewoźnik Placówka: | PKS Mińsk Mazowiecki |
Rozmiar pliku: | 67 KB |
Data dodania: | luty 24, 2013 |
Wymiary: | 800 x 586 pikseli |
Wyświetleń: | 984 |
LINK DO ZDJĘCIA: | http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=12392 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 20 z 20 Strona: 1 |
|
|||
Gdzie będą trzymać autobusy?
|
|
|||
Na razie ciężko coś powiedzieć. Trzeba czekać na rozwój sytuacji.
|
|
|||
Zajezdnia w Płocku też została wystawiona na sprzedaż. Za to w Warszawie kończy się w maju obsługa linii dla ZTM Warszawa, 50 szt Solarisów Urbino 10. Ciekawe gdzie dalej trafią te autobusy?
|
|
|||
One są w tak katastrofalnym stanie, że nic tylko za wschodnią granicę je wysłać.
|
|
|||
Widzę, że nieciekawa sytuacja ze sprzedażą tych zajezdni
|
|
|||
W Ciechanowie też podobno coś jest wystawione na sprzedaż, ktoś mi mówił o dworcu, ale pewnie też o zajezdnię chodziło. Tylko teraz pytanie. Jak wszystkie zajezdnie w miastach posprzedają, to co z autobusami? Nowe zajezdnie z dala od miast będą budować?
|
|
|||
W Przasnyszu też coś pogaduje się o sprzedaży dworca, ale możliwe, że to chodzi o zajezdnię. Narazie takie tam plotki.
|
|
|||
Dramat.
|
|
|||
Zastanawiające jak te firmy maja działać bez zajezdni? Chyba, że Mobilis chce je sprzedać ze względu na bardzo duża atrakcyjność terenu. Może z miastem będą budować jakieś nowe małe? Fakt, że tak jak w Płocku to bardzo stara zajezdnia jest. Słyszałem, że podobno te Su10 maja trafić właśnie do PKSów.
|
|
|||
Oj, naiwni... Kończymy działalność przewozową, sprzedajemy teren developerowi, sprzedajemy resztę majątku i jesteśmy mocno do przodu. Typowa prywatyzacja po polsku. Za chwilę spora część Mazowsza z przyległościami będzie do zagospodarowania przez busiarzy.
|
|
|||
Zmniejsza się ilość kursów, coraz więcej autobusów trafia na nocki, więc duże place zajezdni nie są już tak potrzebne. Zresztą np.w Pułtusku autobusy parkują na dworcu. Niemniej patrząc na całokształt "planów" sprzedaży, to może być nieciekawie...
|
|
|||
@plockibus: nie wyobrażam sobie współinwestowania budowy zajezdni przez samorząd. Co innego budowa czy remont dworca.
|
|
|||
Ale Jarkie, w Płocku zajezdnia wcale nie jest za duża. I jest cała infranstruktura, stacja paliw itp.
|
|
|||
No właśnie. Zajezdnia to nie tylko plac postojowy, ale przede wszystkim kosztowne zaplecze techniczne. To nie jest złoty biznes, żeby sobie ot tak budować nową zajezdnię. Jeśli więc po kolei wystawiane są zajezdnie, a z tego co czytam - także dworce, to sami sobie odpowiedzcie na pytanie co to oznacza.
|
|
|||
Opcja wyprowadzenia zajezdni poza tereny miast nie jest całkiem niemożliwa - koszt samej działki w mieście, pozwala na zakup dużo większej działki kilka kilometrów za miastem, postawienie dwu-trzystanowiskowego garażu to nie jest duży koszt, maszyny i urządzenia można zabrać z obecnych zajezdni. Ale oczywiście to tylko domysły, a co Mobilis naprawdę zamierza, to tylko czas może nam pokazać.
|
|
|||
Ale przewozy się zwijają, a nie rozwijają. Poza tym paliwo to już się odmierza na łyżki, a nie na litry, a tu trzeba jeździć tam i z powrotem po parę kilometrów za miasto. Poza tym zajezdni wystawionych na sprzedaż jest dużo. Sprzedawać hurtowo można, ale hurtowo kupować i budować? Przepraszam, ale nie wierzę.
|
|
|||
PKSy dostają mimo wszystko dopłatę od marszałków, ustawa ma podobno prowadzić do tego by przewozy były kontraktowane, więc sytuacja może się poprawić. @Jarke: Jaki samorząd ma współinwestować w budowę zajezdni i po co?
|
|
|||
Mi się wydaje, że Mobilis dąży aby PKSy głównie skupiły się na działalności przewozowej, a reszta czyli naprawy i dostawy paliw działały na zasadzie outsourcingu.Tylko czy te naprawy u operatorów zewnętrznych nie odbiją się na stanie technicznym taboru? Podejrzewam, że głównym kosztem wpływającym na funkcjonowanie zajezdni jest podatek za grunt, który bądź co bądź jest bardzo atrakcyjny w wielu jeszcze miastach.
|
|
|||
Nie miałem na myśli konkretnie Płocka, pisałem ogólnie o zajezdniach. Własna stacja paliw czy serwis oprócz niezależności daje dodatkowy dochód, gdyż można świadczyć usługi dla mieszkańców. Jeżeli powierzchnia zajezdni jest za duża, można wynająć np.na parking lub jakąś działalność. Na tym też można zarobić. Są jednak PKS-y (Przasnysz), które tankują na publicznej stacji paliw. Zakup znacznie większej działki poza miastem mija się z celem, gdyż jak pisałem coraz więcej autobusów trafia na nocki. Chyba że oprócz części przewozowej będzie też biznes w nieruchomościach. Wg mnie przeprowadzka zajezdni nie musi powodować dodatkowych dojazdów. Ale tylko wtedy, gdy nastąpi: tankowanie na publicznej stacji, parkowanie większości autobusów na dworcu (o ile warunki pozwalają), zjazd na zajezdnię głównie na czas napraw czy przeglądów. Co do współinwestowania budowy zajezdni przez samorząd - napisałem że nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdyż zajezdnia jest własnością tylko i wyłącznie przewoźnika.
|
|
|||
Artykuł o sprzedaży zajezdni w Płocku i kupnie Urbino 10 z Warszawy. A tu artykuł o planach na komunikację miejską w Mławie. Nie wiedziałem że takowa tam obecnie jest. Ciekawe czy nie zaczną obsługiwać jej też U10 ex. Wawa?
|
Komentarz 1 do 20 z 20 Strona: 1 |