Galeria Płockich Autobusów


MZA Warszawa Sp. z o.o.

#3401 / MAN NG363 Lion''s City G

29.10.2010 - Warszawa Ul.Aleja Solidarności
Pierwszy dzień kursowania Man na całodniowym grafiku
20_09_2008r__067_(6).jpg 3375.JPG P1010300.JPG -_P1380682X.jpg MAN-NG313-#3904.jpg
Infomacje o pliku
Nazwa pliku:P1010300.JPG
Użytkownik / Album:M8929 / Warszawa
Marka Typ:MAN NG363 Lion''s City G
Data wykonania (DD.MM.RRRR):29.10.2010
Miejsce:Warszawa Ul.Aleja Solidarności
Przewoźnik Placówka:MZA Warszawa Sp. z o.o.
Rozmiar pliku:87 KB
Data dodania:październik 29, 2010
Wymiary:800 x 586 pikseli
Wyświetleń:674
LINK DO ZDJĘCIA:http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=9112
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 15 z 15
Strona: 1

czarekd85   [październik 29, 2010 at 12:36 PM]
A co on ma za napis na wyświetlaczu?
lunch   [październik 29, 2010 at 01:01 PM]
No po prostu, jesteś wielki! Gdzie jak gdzie, ale na GPA bym się nie spodziewał, że pojawi się pierwsze! Sam się minutę temu dowiedziałem, że ten badziew już wyjechał. Na wyświetlaczu jest "Odjazd za 30 min."
czarekd85   [październik 29, 2010 at 01:18 PM]
No przeczytać to potrafię Puszczać oczko Chodzi mi o to do czego służy taki napis? Autobus jest w ruchu, widzę jakichś ludzi w środku. Więc czemu nie ma ustawionego kierunku jazdy, tylko "Odjazd za 30 min"?
lunch   [październik 29, 2010 at 01:35 PM]
Powinno się to wyświetlać na pętli, ale albo im na dzień dobry nie hula, albo kierowcy sobie nie radzą z obsługą. A to zdaje się jest R&G.
plockibus   [październik 29, 2010 at 01:52 PM]
MAN badziew, solaris badziew...co jeszcze jest badziew? Nabijam się Jak te czarne gumy szpecą te pojazdy Smutek
lunch   [październik 29, 2010 at 01:59 PM]
Solaris jest znakomity.
Robert_529   [październik 29, 2010 at 02:47 PM]
Chyba w Twoich snach... Te MANy są idealne. Ale na kierowców nie tak dawno wyciągniętych z epoki desek (Ikarusy) taka technologia to zbyt wiele na początek
lunch   [październik 29, 2010 at 02:59 PM]
Many idealne? Buchacha. Miałem pecha przez pewien czas tym złomem do pracy jeździć, pod warunkiem że się zmieściłem. Miejsc stojących to to nie ma, przejścia ciasne, w efekcie wszyscy ludzie gnieżdżą się przy drzwiach i już przy 60 osobach wydaje się pełny, a nigdy w życiu przy maksymalnym tłoku nie naliczyłem więcej niż 86. A podobno ma 180 miejsc - taa, chyba na dachu.
mirekmiras   [październik 29, 2010 at 03:15 PM]
A SU to co, taki pojemny? Jakby się uprzeć to przejścia ma wcale nie szersze Puszczać oczko
lunch   [październik 29, 2010 at 03:54 PM]
No daj żyć! Solaris ma 62 centymetry (i tylko 42 siedzenia) przy zaledwie 52 mana! A granica przyzwoitości to jest 57. Zresztą wystarczy popatrzyć na zdjęcia wnętrz - mam takie dwa robione jedno po drugim. Man to zaprzeczenie idei miejskiego autobusu - jak ludzie siedzą, to się o nich obijasz. A solaris inna bajka. Oczywiście nie jest to jeszcze efekt optymalny, jak trzy rzędy siedzeń w ikarusie, ale cóż - jest niska podłoga, to coś za coś. Ale to nie tylko o to chodzi. On jest w ogóle w środku tak zabudowany, że nie ma się gdzie podziać. Nawet prymitywny odkurzacz - też cztery rzędy i też ciasne przejście, a jednak o wiele przestronniejszy.
mirekmiras   [październik 29, 2010 at 04:02 PM]
NO tak, ale te 10 cm więcej, to przecież nie upcnijesz tam pół cżłowieka więcej Bardzo szczęśliwy ilościowo liczba pasażerów raczej się nie zwiększy, po prostu będą mieli troszeczkę luźniej. Ale pod kątem eksploatacyjnym i z opinii kierowców sądząc MAN wygrywa z SU.
czarekd85   [październik 29, 2010 at 11:24 PM]
Lunch - i nie było kary za głupoty na wyświetlaczu? Cool
lunch   [listopad 02, 2010 at 11:08 AM]
Nie, bo go nie spotkałem. Ale przedwczoraj poszedłem na całość i napisałem za wyświetlacz raport na samego siebie.
@Mirek - o, podoba mi się to, co piszesz, bo to już myślenie podobne do mojego. Ktoś mnie kiedyś przekonywał, że many mają niezłą pojemność, bo mierzył powierzchnię. Ale właśnie o to chodzi, że jak tam jest pół metra, to człowiek się nie mieści, a do pomiarów wliczysz. Tymczasem man ma nawalone zbyt wiele miejsc siedzących i innych przeszkód. Ja nie przeczę, że to jest znakomite wnętrze na warunki niemieckie (lepsze od solarisa z całą pewnością), ale u nas się nie nadaje.
Kwestii eksploatacyjnych nie poruszaliśmy, możliwe że są lepsze, choć dla funkcjonalności i pasażera ma to mniejsze znaczenie. Choć śmieszą mnie ci wszyscy miłośnicy, którzy jęczą do manów, bo im się wydaje, że to nie wiadomo jaka marka, a solarisa traktują na zasadzie "polskie to badziewa", jakby to był polonez albo jelcz. A ja potem jadę do Berlina i z kim bym nie rozmawiał w BVG, to wszyscy solarisami zachwyceni. Ogólny wniosek był taki: Jeszcze nie tak dobre jak mercedesy, ale z pewnością na równi z manami. Przy czym nikt szanujący się w Niemczech nie kupował neoplanów.
Istotne jest, że taką samą opinię przekazał mi profesor Herrmann - właściciel kilku berlińskich firm prywatnych, jeżdżących jako podwykonawcy BVG.
plockibus   [listopad 02, 2010 at 12:08 PM]
Tak tylko czy przewoźnik nie może zamówić innej aranżacji wnętrza MANów? Co mogłoby polepszyć jego przestrzeń? Ale fakt, że te nowe MANy wydają się jakieś mniej przestronne, nasze MANy z roczników 98-99 wydają się przestronniejsze (zależy też od egzemplarza, ile mają miejsc siedzących plus do tego półtoraki). Dlaczego w Polsce wszyscy narzekają na Solarisy? Pomijam teraz wnętrze, bo odmiennie do MANa solaris oferuje większą gamę różności i aranżacji. MAN zawsze był oporny na inne rozwiązania jak przyjęte przez nich wzorce, szczególnie gdy biedni Polacy coś chcieli. Ale od strony mechanicznej miało to swoje plusy. Domyślam się, ponieważ nie ma na to jednoznacznych dowodów, że solarisy na eksport są staranniej wykonane, ale też droższe od naszych, więc wyposażone może w lepsze materiały? części? Niemcy np. biorą wszystko wyższej jakości, za to Polacy by tylko na wszystkim zaoszczędzić. Solaris co jest dla mnie błędem oferował kiedyś całą gamę silników, skrzyń, innych podzespołów. W efekcie wiele kombinacji i rozwiązań nie było sprawdzonych, dopiero u przewoźnika wychodziły rożne szopki w eksploatacji. Do tego Solaris często nie chciał brać odpowiedzialności za jakieś części z racji, że ich nie produkuje. To wszystko spowodowało, że jest taka opinia dziś o tych wozach w Polsce. Za to MAN daje gotowy całościowo sprawdzony produkt, ale niestety dużo droższy.
lunch   [listopad 02, 2010 at 01:01 PM]
To prawda - u Solarisa możesz sam skompletować swój autobus, więc przewoźnicy wybierają często najtańsze opcje, jak na przykład "wspaniałe" wozy U12W13 w Mobilisie. Co do zmian w manach - sam sobie odpowiedziałeś na pierwsze pytanie. Gdy próbuje się w przetargach coś wymóc (np. szerokość przejścia), to potentaci (MAN i Mercedes) wielkie larum podnoszą. A wszyscy inni producenci (mniejsi) bez problemu zmieniają. Hm, to fakt, że many II generacji nie mają tak antymiejskiego wnętrza.

Komentarz 1 do 15 z 15
Strona: 1