Galeria Płockich Autobusów


PKS Turek

#P90501 / Mercedes O302S

09.09.2010r. - Gostynin - Dworzec PKS
Ucieczka w stronę normalności - PKS Turek... W tle gostyniński zamek...
P80634~0.jpg P80687.jpg P90501.jpg P90503.JPG P90503_12-07-25.jpg
Infomacje o pliku
Użytkownik / Album:macfiction / PKS Turek
Rozmiar pliku:146 KB
Data dodania:09 wrzesień 2010
Wymiary:800 x 600 pikseli
Wyświetleń:760
LINK DO ZDJĘCIA:http://gpa.mazowsze.pl/displayimage.php?pid=8746
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 17 z 17
Strona: 1

gost316   [09 wrzesień 2010 at 05:21 PM]
Macfiction: Jezu, skąd ten nastrój od kilku dni? Przecież te zmiany były oczywiste, Mobilis pracuje na swoją markę, a nie na PKS. Póki co, Płock dobrze na tym wychodzi, dostaje nowe wozy. Co mają powoedzieć w Mińsku, który przyzwyczaił ludzi do komfortu na zwykłych "wioskowych" kursach? Wracajcie do H9? Niestety. Smutne te zmiany, to prawda. Zapraszamy zatem do Gostynina. Miejscowa firma umrze śmiercią naturalną - od ekonomicznego obucha Bardzo szczęśliwy Bardzo szczęśliwy Bardzo szczęśliwy
mirekmiras   [09 wrzesień 2010 at 05:34 PM]
gost316 ma rację - głowa do góry i jedziemy dalej. Ja się zastanawiam, co tam u mnie będzie się działo. A może nic szczególnego? Ale ja juz mam propozycję dla nowego właściciela - skoro Mińskowi zabrał, to niech Mińskowi da: nasze Solbusy Bardzo szczęśliwy Albo najlepiej niech je odeśle na drugi kraniec Polski... Dobrze, że jest druga firma jeżdżąca, gdzie czuć w miarę normalność.
gost316   [09 wrzesień 2010 at 05:50 PM]
Niektóre PKS-y mają za dużo wozów, inne za mało, bo się sypią na przykład. Myślę, że Mińsk dostać coś musi, bo mają tam ciągle dużo kursów. Nie jest tak jak w Gostyninie, że autobus w ciągu dnia 3 godziny jeździ, a 6 stoi. Pomijając względy sentymentalne, myślę, że Płock jakoś wyjdzie na tej zmianie. Myślę też, że Mobilis wykaże się agresją wobec mojego pupilka i jakoś zechce wedrzeć się na tereny po lewej stronie Wisły.
misia   [09 wrzesień 2010 at 06:49 PM]
@mirekmiras genialny pomysł z tymi Solbusami Bardzo szczęśliwy Niech je oddadzą w cholerę. Chociaż ja już z tą firmą nie mam zamiaru jeździć. Moim (i nie tylko moim) zdaniem pan Czaplicki wykończy PKS Przasnysz, ale jeszcze trzeba mu dać trochę czasu.
mirekmiras   [09 wrzesień 2010 at 07:20 PM]
Może inaczej - przy obecnym stanie rzeczy i zarządzaniu jakie jest w PKS, pewnie by wykończył. Prywatyzacja to w tej chwili ratunek dla naszego PKS-u. Mam tylko nadzieję, że po nowym roku te dwie firmy się nie zażrą nawzajem, bo jak przyjdzie co do czego, to podejrzewam że to jednak p. Krzysiek mógłby nie wytrzymać konkurencji...
macfiction   [09 wrzesień 2010 at 09:34 PM]
Jest bezprzeczne, że bez inwestora taki PKS Płock długo by nie pociągnął... Ale nie można popadać w skrajności. Mamy taki oto stan, że w Mrągowie w którym dotychczas jeździły autobusy w jednolitym i oryginalnym malowaniu zakładowym pojawiają się anonimowe szare Mercedesy, do Płocka przychodzą Lidery, które nie zostają wpisane na stan. Zaczyna panować stan wielkiego taborowego chaosu. Powoli zamierają w tym wszystkim marki znane przez ponad pół wieku. Wchodzi oto inwestor z innego kontynentu i wywraca...
macfiction   [09 wrzesień 2010 at 09:36 PM]
wszystko do góry nogami, nie licząc się z wieloletnią tradycją i zwyczajami tu panującymi... Robi nam się druga Veolia i to o wiele bardziej dynamicznie. Przypominam, ze inwestor dopiero wchodzi za ponad 3 miesiące...
mirekmiras   [09 wrzesień 2010 at 10:04 PM]
Maciek, to pewnie się z czasem unormuje, bo bezsensem jest tasowanie taborem co chwila, bo to przecież koszty. Poza tym tak naprawdę to dotychczas nie wiele wiemy, co się dzieje, to są tylko spekulacje. Może po prostu Mrągowo kupiło niedawno wóz. Może Lidery przyszły do Płocka na chwilę na wypożyczenie. To wszystko tylko domysły. Tu trzebaby porozmawiać z kimś naprawdę kompetentnym. Często kierowcy nie do końca wiedzą, o co chodzi, albo wogóle nic nie wiedzą. A zdarza się, że celowo bajki opowiadają. Jak zapytałem dwóch driverów jedzących śniadanie w ex-mińskim Liderze o co tu chodzi, to jeden mi odpowiedział, że nie wie i wogóle to nie chce wiedzieć. I dalej zajęli się śniadaniem.
lunch   [10 wrzesień 2010 at 08:19 AM]
A przecież prędzej czy później to pewnie połączą w jedną firmę, to co za różnica? W Mobilisie są ludzie, którzy chcieliby to uładzić, nadać numery taborowe itd. ale nie zawsze mają siłę przebicia.
Jarkie   [12 wrzesień 2010 at 10:19 PM]
Oczywiste że ciągłe przenoszenia autobusów z miasta do miasta nie ma sensu, niemniej niektóre z nich zmienią miejsca pobytu, co zresztą widać już teraz. Spodziewać się również można takich sytuacji, gdy na kursie gdzie dotąd jeździła np.Ostrołęka pojedzie Przasnysz, zamiast Ciechanowa Mława itd. Kto wie, być może mrągowskie Mercedesy zostaną pomalowane, ale ja również obawiam się chaosu w taborze, zwłaszcza że niektóre numery powtarzają się: #30502 w Płocku H9, w Przasnyszu Tramp; #00510 i #20501 mają PR z
Jarkie   [12 wrzesień 2010 at 10:23 PM]
Przasnysza, natomiast w Ostrołęce są to H9. To tylko kilka przykładów. Jeżeli Mobilis zechce uniknąć powtarzania się numerów i zacznie je zmieniać, to wówczas powstać może totalny bajzel...
mirekmiras   [12 wrzesień 2010 at 10:35 PM]
Jarek, nie koniecznie, pod warunkiem, że zachowają np schemat rocznikowy, zostawią np #30502 na płockim wozie, a na pozostałych nadadzą kolejne wolne serii #305xx. Chyba, że oznaczą placówkami, np #30502, #31502 itd, rozwiązań może być tysiące. Najważniejsze żeby poszło to w jakiś schemat logiczny.
Jarkie   [12 wrzesień 2010 at 11:06 PM]
A jeżeli taki autobus zostanie przeniesiony, przerejestrowany i dostanie nowy numer, nawet ten pierwszy wolny? Biorąc pod uwagę to, że jest jeszcze jakaś ilość "ukrywających się" autobusów mogą być wtedy trudności z ustaleniem wcześniejszego pochodzenia (wewnątrz regionu czy spoza niego) oraz czy będzie to debiut na GPA czy też debiut autobusu już sfotografowanego... Oznaczenia placówkami byłyby moim zdaniem najlepsze.
lunch   [13 wrzesień 2010 at 10:20 AM]
Wiecie co, ja bym nie był dobrej myśli po tym, co przed chwilą zobaczyłem na twb. Mobilis zniżył się do poziomu otwockich prywaciarzy i nie dość, że nie wie, do czego służy genialny zachodni świetlik na informację pasażerską, to jeszcze po kretyńsku namalował tam numer taborowy:
http://www.phototrans.eu/14,436701,0.html
Z drugiej strony można to składać na karb grzeszków oddziału bydgoskiego, bo tam nigdy nie było dobrze pod tym względem. Dopóki działał u nich Krzychu Ziętara, to coś próbował, ale nie mógł się dogadać z miejscową ekipą specjalnej troski.
A to taka fajna fura jest...
Zresztą tam w Lubiczu nie wiedzą też, do czego służą wyświetlacze. A ja wiedziałem:
http://www.phototrans.eu/14,377025,0.html
mirekmiras   [13 wrzesień 2010 at 01:31 PM]
Ale przynajmniej wymalowali. Nam chodzi trochę o coś innego.
lunch   [13 wrzesień 2010 at 02:17 PM]
No ja wiem, ale mnie taki prymitywizm kładzie na łopatki.
macfiction   [24 styczeń 2011 at 04:05 PM]
Wydaje mi się, że PKS Turek przeorganizował ten kurs. Nie ma już przyjazdu/powrotu do Turku, autobusy nocują w Płocku po powrocie z Wrocławia... Zdjęcie ma zatem walor historyczny. Bardzo szczęśliwy

Komentarz 1 do 17 z 17
Strona: 1