Galeria Płockich Autobusów

Cud! Solaris na 20.

Z tym cudem to bym nie przesadzał... http://www.gpa.mazowsze.pl/thumbnails.php?album=search&search=linia20

Oj to Wiechu niewiele widziałeś... Tyle już zdjeć Solarek na 20...

No ja wiem ze jest dużo zdjeć Solarek na 20 ale one i tak na tej linii sa bardzo rzadko. Częściej Many.

Jak pomyślę sobie o stanie nawierzchni ul. Boryszewskiej, to aż mnie ściska widząc takie zdjęcie

nie przesadzaj... te 100m jeszcze nikomu nie zaszkodziło...

Nikomu może nie, ale podwoziu...Solaris jest za "miękki"

Coś w tym jest... Np. znam z Warszawy przypadek, gdzie pojazdy niskopodłogowe zaczęły kursować na danej linii po wyremontowaniu ulicy po której przebiegała trasa...

Ale w 1996r. w Płocku też był przypadek, gdzie KM wycofała swoje autobusy z ulicy Kostrogaj, ze względu na jej zły stan. Wyraźnie wówczas zaznaczono to w komunikacie. Do 1996r. wszystkie autobusy jak 2, 3, 7, 20 nie jechały jak dziś Przemysłową przy KM i dalej prosto, tylko skręcały w ulice Kostrogaj jak 24 i dalej na wysokości Hurtowni Gaja w lewo, i tak docierały do pętli przy PGK. Stan tej ulicy od skrętu w lewo jaki jest można do dziś zobaczyć. W 1995r. KM kupiła pierwsze niskopodłogowce. Któryś z nich chyba został tam uszkodzony (wiem że jakiś autobus tam na pewno uszkodzono), po czym autobusy wycofano z całego rejonu . Km zapowiadała że wrócą jak tylko ulica zostanie naprawiona, co nie nastąpiło do dziś, mimo woli sponsoringu przez firmy . Po protestach ludzi przez część ulicy Kostrogaj i dalej Wiadukt poprowadzono trasę 24, by był jakiś tam dojazd do pracy dla ludzi.

Ale byliście na Boryszewskiej , ze się tak wypowiadacie? Myślę, że nie wszyscy A wiec może opiszę trochę miejsce - gdy autobus wyjedzie z pętli to przez pierwsze 30m jedzie po ziemnej drodze, zresztą całkiem dobrze ubitej przez często przejeżdżające tamtędy samochody, potem wszystkim mądrym wyjaśniam, że wjeżdża na płyty betonowe, które w żaden znaczący sposób nie wpływają na niskopodłogowce. Nie będę ukrywał, że dużo zależy tu od kierowców - i ZAWSZE gdy jechałem nieskopodłogowcem, to nigdy kierowca nie jechał szybko, tylko spokojnie i delikatnie. Tyle w temacie - jeśli ktoś nadal uważa, ze jest źle - dyspozytornia czynna całodobowo...

Ale się nie bulwersuj. Ja to widzę tak, wjeżdżając na Boryszewską po płytach się troche "skacze". Dalej rzeczywiście jest ubita droga, ale te wielkie wyboiste dziury na pętli to masakra. I to jest chyba najgorsze. Oczywiście że kierowcy jadą powoli, bo szkoda im wozow(chociaż nie wszystkim). A jeżeli autobus ulegnie awarii to i tak KM może sie ubiegać o odszkodowanie od właściciela drogi, którym jest...?

jasne... lepiej, żeby na 20 jeździły same rozpadające się pr-ki i 120...

Wystarczą Many. One są sztywne, twarde.